26.04.2013

Na Polesiu mówiło się i też w mojej rodzinnej miejscowości mówi się po polesku. Jest to mieszany język polski z białoruskim. Dla mnie zawsze był ciekawy i niezrozumiały, gdyż tylko dziadkowie między sobą i z sąsiadami rozmawiali w tym języku. Na co dzień w domu mówiono po polsku. Co ciekawe Babcia automatycznie potrafiła się przełączyć na dany język, zawsze się zastanawiałam jak tak można :) Mimo tego że dziadkowie skończyli edukację tylko na kilku klasach szkoły podstawowej ich mowa była poprawna, nauczyli jej swoich dzieci a później pomogli też wnukom :) 
Zespół Kryniczeńka śpiewa poleskie piosenki, można trochę posłuchać na stronach, których linki poniżej.
http://www.zachod.pl/radio-zachod/audycje/folklor-lubuski/donata-swojskie-klimaty-2013/
audycja z 28 lutego, 
http://www.zachod.pl/radio-zachod/audycje/folklor-lubuski/na-swojska-nute-2013/
audycja z 24 marca.

I oczywiście kolejna koszula, tą wyszyłam dla Pani Stasi S.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!